Klasyk nad klasykami na polskim rynku kolumn głośnikowych czyli Altusy 75  produkcji Tonsila.  Produkowane od 1984  do połowy lat 90. Tonsil ostatnio jednak  wznowił ich produkcję… praktycznie w niezmienionej formie  i bez zmian konstrukcyjnych.    Do naszego serwisu dotarły w  jasnej okleinie drewnopodobnej i co  ciekawe z   orygianalnymi membranami wyprodukowanymi we Wrześni.  W przypadku ALtusów zdarza się to nie zbyt często. Zazwyczaj po 40 latach w Atusach 75,110 i 140 , Mildtonach , Zgc widujemy  chińskie zamienniki zamiast oryginalnych membran i  zawieszeń górnych. Pojawiają się makabrycznie sztywne i cięzkie membrany pseudokevlarowe , które drastycznie  pogarszają parametry głośników.
 
Drugi populatny wśród domorosłych tuning to zamiana oryginalnych zawieszeń , mikkiech zawieszeń piankowych na trwalsze ,ale twardsze zawieszenia z gumy butylowej. Trwałość takich zawieszeń owszem jest znacznie wyższa niż oryginalnych. Ale  wychylenie liniowe na takim zawiasie jest znacznei gorsze. Podatność mechaniczna  całego układu drgajacego spada co owocuje gorszym zejściem basu. Dodatkowo bas z szybkiego i zwartego, robi się twardy  i bez konturowości. Inną sprawą jest wyjątkowa  tolerancja tonsilowskich, basowych Gdn 25/40 i Gdn 25/60  na te wredne modyfikacje.  O dziwo i trochę wbrew prawom fizyki te głośniki nawet  na tanich zamiennikach potrafią zaskakująco dobrze zagrać 🙂   Ciężko je totalnie spartolić, nawet jak się bardzo chce i trafia na nieodpowiednie forum tematyczne 🙂   
 
 
 
W Altusach 75, które tutaj  omawiamy wymieniamy wszystko na oryginał.  Jedna z membran basowych jest mocno przełamana , co przy bardzo  dużej  ampltudzie pracy  może generować zniekształcenia. Zamawiamy zatem 2szt oryginalynch z Wrześni. 
W średniotonowym membrny są w nienagannej kondycji technicznej. Decydujemy się zatem tylko na wymianę zawieszeń górnych. 
Jeden głośnik wysokotonowy  ma przerwę , więc profilaktycznie w obydwu wymieniamy cewki na nowe, 
 
Kontrolnie mierzymy jeszcze pojemności  Miflexów w zwrotnicy filtrujacych g. wysokotonowe i bipolarnych kondensatorow w torze średniotonowych. 
Budżet klienta jest dosyć wąski, więc  wymiana na Mundorfy nie wchodzi w rachubę 🙂 
 
 
Altusy 75  przez elektroakustyków zostały zestrojone pod kątem muzyki tancznej. 
I tak jak co do basu nie można mieć większszych zastrzeń. Wręcz w kategorii kolumn do 1000 zł  malo jest konkurentów mogących stanąć w szranki z Altusami nawet w najsłabszej wersji czyli właśnie 75.
 
Wrażenia soniczne po odsłuchu Altusów od lat są przedmiotem sporów w naszym kraju 🙂   Z pewnością konstruktorzy TOnsila stroili je pod kątem miłośników muzyki tancznej. Bas jest dziarski, kopliwy i z  dobrym zejściem. Gdn 25/40  przy takim strojeniu potrafi rzucić mięsem i urządzić basowa mszę w pomieszczeniu 🙂  W przedziale cenowym do 1000 zł na rynku kolumn używanych mało jest kolumn, które mają taki potencjał jak stare dobre altusy. Spore zastrzeżenia można mieć jednak do zastosowanego g. wysokotonowego czyli. Gdwk 9/40. Jego barwa jest hmmmm….. ordynarnie sycząca 🙂 i totalnie nie daje wglądu w nagranie w wyższych rejestrach. Blachy perkusji brzmią w sposób totalnie podbarwiony. Pierwszy krok w stronę poprawy brzmienia altusów to wymiana oryginalnych Gdwt na kopułkowy głośnik z membraną tekstylną o wielkości cewki 25mm  starej Vify, Scan Speaka, Peerlesa, Seasa  lub od biedy  tosnilowski Gdwk 10/80 zagra już znacznie lepiej. Nawet bez zmiany strojenia oryginalnej zwrotnicy taka zmiana przynosi karkołomna poprawę.
Miłośnicy jazzu ,klasyki, muzyki instrumentalenej jeżeli  nie chcecie gwałcić swoich uszu tym wydobywającym się z Gdwt ściekiem sonicznym zróbcie to koniecznie  🙂  
 
Drugi zabieg to pominięcie z toru sygnałowego trójpozyjnych przełaczników , które zmniejszają , bądz zwiekszają skutecznosc głośników średnio i wysokotonowych. Po latach ich styki są mocno zasiarczone i w znacznym stopniu tłumią sygnał. Zresztą nawet w momencie opuszczenia fabryki  ich  możliwości korekty charakterystyki  częstotliwościowej kolumn   były znikome. Bardzo częste pytanie, które pada w naszym serwsie brzmi ”  A właśnie jak już tu jestem u państwa to zapytam. Do czego właściwie służą te przełączniki ? “
Zatem statystyczny kowalski totalnie nie słyszy ich wpływu na brzmienie. W Altusach bardzo rzadko robimy ich bypass ze względu na dobrą jakość styków. Natomiast w mildtonach Tonsil zastosował obrotowy  potencjometr, który po kilkudziesięciu latach nie nadaje się  do regeneracji.  Najprościej i najtaniej dla klienta jest go po prostu ominąć 🙂
 
Wymiana głośników wysokotonwych, wymiana beznadziejnego wytłumienia i ewentualnie tych przełaczników. Te zabiegi w znacznym stopniu poprawiają brzmienie Altusów i Mildtonów. Chyba ,że ktos jest miłośnikiem przeciągłego “cyk, cyk ” to niech nic nie zmienia. Wskazane tym wypadku będzie zastosowanie plastikowej  tuby na znacznie większą 🙂
Gdn 25 i Gdm 10 to naprawdę udane konstrukcje i bardzo przyjazne w serwisie. Naprawdę trzeba się przyłożyć, żeby termicznie przeciążyć te głośniki lub uszkodzić je mechanicznie.   Na zakończenie. Pełna rekomendacja dla Altusów od Audioxela. Nawet z oryginalnymi głosnikami Gdwt  te kolumny grają zaskakujaco dobrze  w swoim przedziale cenowym. POd względem dynamiki i możliwosci basowych przebiją praktycznie wszystko co może zaoferować media markt , Media Expert i inni “spece ” od Hifi.
 
Na zakończenie anegdota serwisowa.  W czasach Prlu  Altusy często były wykorzystywane do nagłaśnianie całkiem sporych imprez.Dzieki dużej skuteczności jedna parka potrafiła skutecznie  nagłaśnić   nawet spore weslicha. Weselny Dj w tamtych czasach musiał jednak radzić sobie z wymianą cewek w głośnikach Gdwt , które słąbo sobie radziły z odprowadzniem ciepła.  Ale konstrukcja tego głosnika jest tak bajecznie prosta, że zajmowało to maksymalnie do 10 minut.  Szybka  wymianka i można było dalej lecieć z  weselna muzyką.
Piękne czasy. 
 
Poniżej kilka fotek po wymianie memban i zawieszeń 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
– 
 
 
 
 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *