Dzisiaj prezentujemy szczegóły konstrukcyjne bardzo popularnej swego czasu konstrukcji Bowersa Dm 603 series 2. Kolumny poszukiwane głównie przez miłośników brzmienia mocno odbiegającego od liniowości z wybijającym się przed szereg basem i podkręconą, nienaturalnie górką pasma. Bardzo rozjaśnione i nienaturalne brzmienie, które od lat znajduje jednak wielu wyznawców. Dzisiaj zajrzymy do środka i obejrzymy szczegóły konstrukcyjne ,które oczywiście implikują to bardzo specyficzne brzmienie.
Konstrukcja 2 drożna z membraną bierną, ale dodatkowo mamy jeszcze tutaj port Bass Reflex do którego Bowers dorzucał 3 rodzaje piankowych zatyczek , które umożliwiały zmianę strojenia obudowy i uzyskanie trzech różnych charakterystk przetwarznia niskich tonów. Koncepcja daje dosyć spore możliwości dopasowania charakterystyki częstotliwościowej kolumny do akustyki pomieszczenia i upodobań muzycznych słuchacza.
W przypadku Dm 603 z praktyki możemy zdradzić , że mamy do wyboru kilka wariacji mniej lub bardziej przewalającego się i mało sprężystego basu :-), który cieżko okiełznąć nawet w całości zatykając otwór pianką i zalewając nadprogramowo betonem 🙂
Konkludując. Bardzo dziwnie zestrojone kolumny na basie ,ale z kilkoma niespodziankami na które miłośnicy techniki głośnikowej z pewnością zwrócą uwagę:
-180mm midbas na odlewanym, azurowym aluminiowym koszu znamiennym dla Bowersa. Membrana z Kevlaru dostarczonego przez Dupont o niewelkiej masie , dużej sztywnosci i wysokim tłumieniu wewnętrznym.
– Bardzo ładnie wykonana celulozowa membrana bierna
– Przedni panel ma budowę dwuwarstową. Trzon stanowi płyta z mdfu natomiast wierzchna, ozdobna warstwa pokryta jest materiałem z tworzywa sztucznego. Zważywszy datę produkcji czyli przełom 1996-1999r. rzadkie rozwiazanie u producentów głośników.
– Prosta zwrotnica o nachyleniu 12db na oktawę
Przebieg Akcji serwisowej W pierwszej kolejności przystąpilismy z werwą do naprawy górnych zawieszeń uszkodzonych przez domowego tygrysa. Klasyczna naprawa bez dramaturgii i gwałtownych zwrotów akcji. Jedyna trudnośćc związana jest z centrowaniem po wklejeniu zawieszenia. Ze względu na wąską szczelinę cewki w midbasie zajmuje to dwa razy więcej czasu niż w innych głośnikach.
Ograniczony budżet klienta sprawia, iż nie wymieniamy kopułki w głośniku wysokotonowym na nową tylko demontujemy głosnik i delikatanie ją modelujemy.
Efekt wizualny jest dostateczny , a charakterystyka kierunkowa głośnika wraca do parametrów fabrycznych. Temat do zamknięcia 🙂