Bardzo ciekawy przypadek dotarł dzisiaj od naszego  rodaka pracującego aktualnie na wyspach.  Pacjent to kolumna 2,5 drożna  polskiego Pylona model Diamond 28 oparta na  dwóch 18 cm Seasach nisko-średniotonowych  i tekstylnej wysokotonówce 19mm Scan Speaka D2010/851300  ubóstwianej przez miłośników konstrukcji DIY. 
 
Przypadek o tyle ciekawy, iż w midbasach Seasa  doszczętnie spalone zostały cewki  razem z karkasami.  Nawet spora część zawieszenia dolnego również została nadpalona. Wzmacniacz Vincenta najprawdopodobniej  puścił napięcie stałe na wyjściu i zgotował taki cyrk. 
 
 
Ze względu na zgliszcza w Seasach i ich relatywnie niewysoką cenę u importera wymieniamy głośniki na nowe. Dla miłośników techniki głośnikowej dorzucamy zdjęcia  bebechów Pylona.  Solidna stolarka z mdfu dodatkowo wzmacniana wręgami usztywniającymi. Chłopaki z Pylona nie oszczędzali także na wytłumieniu. Wełna Owcza  najprawdopodobniej MOnacora Mdm-3 i maty bitumiczne wyglądające na Bolla rozmieszczone w krytycznych, przemyślanych  miejscach. Kondensatory polipropylenowe Jantzena w zwrotnicy   i wewnętrzne okablowanie z dobrej klasy miedzi Ofc. Na dokładkę  Mega solidny terminal przyłączeniowy. Zdecydowanie bez oszczędności na materiałach i zgodnie z zasadami sztuki. 
 
 
 
 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *