Skoro omówiliśmy sobie szczegóły konstrukcyjne i przebieg naprawy w nieśmiertelnych Atlusach to dzisiaj na tapetę trafiają równie popularne Mildtony i trochę nowsze (lata 90) New Mildtony. Konstruktorzy Tonsila zamiast głośnika tubowego Gdwt 9/40 nad którym pastwilismy się bez ograniczeń w ostatnim wpisie zastosowali kopułkowy głosnik Gdwk 9/40. Diametralnie przełożyło się to na uspokojenie charakterystki cześtotliwościowej i co ważniejsze brzmienie nie jest już tak “syczące ” i poprawił się znacznie całościowy wgląd w nagranie.
W porównaniu do altusów zmieniło się również strojenie portów bass reflex i
zrezygnowano z solidnych aluminiowych ramek mocujących głośniki.
Zamiast nich w Mildtonach zastosowane dosyć tandetnie wyglądające ramki plastikowe. Słabo przylegają do głośników i podczas dokręcania wkrętów kruchy plastik lubi pękać pod palcem.
Na dzień dobry klasyka czyli wymiana zużywających się resorów górnych.
W mildtonach zamiast przełączników regulujących efektywność głośników wysoko i średniotonowych w trzech pozycjach tak jak w Altusach zastosowano obrotowe potencjometry.
Zazwyczaj użytkownicy z nich nie korzystają lub ustawiają w pozycji pełnego otwarcia i przez kilkadziesią lat nieużywania powierzchnie węglowe pokrywają się tlenkami i przestają przewodzić prąd. W efekcie cała sekcj średnio-wysokotonowa przerywa lub zniekształca testując granice cierpliwośći
użytkowników. Potencjometry można rozebrać i zregenerować ,wymienić na nowe lub całkowicie usunąć z toru audio. Lubimy to ostateczne rozwiązanie ponieważ potencjometr wprowadza niepożądane przesunięcia fazowe i po jego całkowitym usunięciu brzmienie staje się bardziej szczegółowe i ” z wiekszą ilością powietrza “.
Wizualnie taki zabieg również niczym nie rózni się od oryginału. Natomiast jeżeli ktoś koniecznie chce modelować kształt charaktetystyki w tym zakresie to zawsze można ją przeprowadzić z poziomu rozbudowanego przedwzmacniacza.
W mildtonach zawsze zaglądamy do cewek w głosnikach wysokotonwych. Często zdarza się ,iż poprzedni własciciel wymienił je na słabsze niż w oryginale. ” Mięsa ” na karkasie cewki mamy wtedy o połowę mniej drut został nawinięty raptem do połowy karkasu. Miłośnicy mocniejszego odsłuchu szybko i boleśnie odkryją dziurę w paśmie wysokotonowym. Tak to wygląda :
Ponadto kopułki są mocno wymęczone i zawsze warto je wymienić na nowe.
Jasna cewka na zdjęciu stosowane jest w głosnikach tubowych Tonsila. Jest bardzo sztywna i generuje nieprzyjemny, podbarwiony dziwięk.
Kolejny słaby punkt kolumn Mildton i Altus to fabryczne wytłumienie które słabo znosi upływ czasu. Zazwyczaj po wyciągnięciu głośnika basowego wytłumienie samoistnie się wysypuje i w środku kolumny zostaje sporo wolnej, nie wytłumionej przestrzeni. W efekcie w srodku obudowy powstają fale stojące , które mocno obniżają jakość brzmienia zestawu głośnikowego. Warto podziałać skrupulatnie na tym polu, ponieważ relatywnie niewielkim nakładem finansowym można znacznie poprawić fabrykę. W końcu stratnosć akustyczna i wybór obecnie dostępnych materiałów wygłuszających jest nieporównywalnie wyższa niż 30 lat temu.
Górny resor w głosnikach średniotonowych klejony jest od spodu membrany.
Warto zamówić oryginalny resor z Wrześni. Gwarantuje zachowanie wszystkich parametrów Thielle-Smalla głośnika i dodatkowo znacznie szybciej wycentrowuje się cały układ drgający
Przed złożeniem całości do kupy warto skrupulatnie sprawdzić jeszcze szczelnosc obudowym. Altusy, Mildtony i New Mildtony często przechowywane były w wilgotnych piwnicach. Zastosowany przez Tonsila klej nie lubi zmian temperatur i rezonująca tylna lub przednia ścianka nie należy do rzadkości.
Wtedy miłośnik elektoakustyki musi na chwilę przebranżowić się w stolarza 🙂
Finalnie można w końcu podpinać kolumny do wzmacniacza 🙂
–