Nie jest wielką tajemnicą, że jesteśmy wielki miłośnikami technologii głosnikowej Focala. Dlatego też kiedy zadzwonił do nas klient z zapytaniem czy pomożemy rozwiązać problem z zakleszczonej cewką w subwooferze 21V2 nie mogliśmy się doczekać , aż rozkleimy kompletnie głosnik i obnażymy bebechy. Zawsze warto zaspokoić ciekawość i sprawdzić czy Focal w dalszym ciągu trzyma wysoki reżim technologiczny i informacje katalogowe o nowinkach nie są tylko marketingową papką nie mająca pokrycia w rzeczywistości 🙂 Palnik, skalpel i rozpuszczalnik w dłoń i do dzieła 🙂
W tym konkretnym egzemplarzu 8 calowego subwoofera 27V2 dedykowanego do zastosowań car audio układ magnetyczny głośnika przesunął się względem kosza na skutek nieuniknionych drgań mechanicznych i różnicy temperatur w aucie. Magnes jest klasyczny ferrytowy i zważywszy raptem 8 calową średnicę głośnika niebywale ciężki. Przekłada się to na bardzo konkretną odpowiedz impulsową głośnika.
Zakres prac przeprowadzony w naszym zakładzie to:
– Rozklejenie całego układu drgającego. Pole generowane przez magnes jest tak silne, iż próby przyklejenia magnesu do kosza od tyłu na ” chybił -trafił ” i po uprzednio odmówionej modlitwie skazane są na niepowodzenie. Szczelina magnetyczna jest wąska i ustalenie odpowiedniej pozycji jest bardzo precyzyjne. Ponadto nasadzanie magnesu ” tylca ” na siłę prawie zawsze kończy się zdeformowaniem karaksu cewki. Nie mniej jednak w skali roku przyjmujemy przynajmniej kilka głośników po takich , niecnych praktykach czynionych przez klientów. Zgroza:-)
Magnes w tym subwooferze jest epicko wykonany. Pieknie prezentuje się otwór wentylacyjny poprawiający odprowadzanie nadmiaru ciepła z cewki.
Głosnik ma swoje lata ,ale Ferryt jest w doskonałej kondycji. Często w tanich konstrukcjach zdarza się, iż może się kruszyć.
Magnes musimy idealnie wkleić do odlewanego aluminiowego kosza głośnika.
Warto rzucić okiem jak Focal projektuje i wykonuje swoje kosza uzyskając pożadaną sztywność kosza. Tanie subwoofery mają kosze z cienkiej , wytłoczki blaszanej co generuje niepożadane rezonanse. W relatywnie tanim subwooferze ( okolice 600-700 zł )focal nie idzie na kompromis. Kosz jest naprawdę sztwyny i widac ,że jego kształ zoptyamlizowany pod kątek uzyskania jak największej sztywności.
Po sklejeniu całości do kupy pozostaje nam wyprofilowanie delikatnie rozpłaszcoznego karkasu cewki i wymina jednej przeprowadzonej mechanicznie licy czyli plecionki doprowadzającej sygnał z zacisku kosza głośnika do samej cewki głośnikowej. Przy dużym wychyleniu liniowym , jak głośnik monco dostaje w palnik plecionka ta ulega przełamywaniu i po jakimś czasie głośnik przestaje grać lub gra lub gra zero jedynkowo czyli w trybie tak-nie 🙂 O to jak wyglada rzekoma lica.
Lice w focalu zakończone są bardzo eleganckimi oczkami , których nie lutuje się jak to cżesto bywa do tandetnych blaszek tylko zakłada na równie solidne gniazda w koszu.
Jeszcze totalnie amatorka próba wykonania zdjęcia z boku obrazującego cżeści składowe głośnika. Być może przyda się jakiemuś ambitnemu nauczycielowi na lekcje fizyki lub elektrotechniki. A proszę korzystajcie sobie i ściągajcie do woli. Rączka niestety musiała zostać w kadrze 🙂
Finalnie zostaje nam wklejenie i wycentrowanie całego tzw. układu drgającego
czyli membrany razem z dolnym i górnym resorem i cewką. W FOcalu membrana jest polyglassowa. Czyli jej trzon jest z pulpy drzewnej , która ma swietne własności tłumiące. Niektórzy producenci w tym focal podają ,iż pulpa na 10 krotnie lepsze tłumienie niż polipropylen. Cieżko uwierzyć ,aż w taką róznicę ,ale naszym zdaniem membrany tego typu są w absolutnej czołówce jeżeli chodzi o korzystny stosunek niska masa- sztywność i jak najlepsze tłumienie wewnętrzne własnego rezonansu. W przypadku Focali z linii Polyglass najbardziej zewnętrzna warstwa membrany pokryta jest specjalnymi szklanymi kuleczkami, które poprawiają sztywność membrany. Dzieki temu membrana jest lekka i sztywna.
Cewka w głośniku 27V2 jest równo 2 calowa. Pozwalana to na długofalowe obciązenie mocowe 200 W Rms i dla poszukiwaczy mocy nierealnych, pmpo, muzycznych,maksymalnych , odrealnionych, marketingowych, wyssanych z palca, dla januszy – car audio i lubiących jak wciska im się kit 🙂 itd 400 W muzycznej mocy.
Finalnie głośnik znowu wraca do formy w jakiej jest w stanie poprawnie przetwarzać impulsy elektryczne na energię mechaniczną i generować ukochane pasmo poniżej 100hz. Po tej sekcji zwłok trzeba otwarcie przyznać ,że Focal w dalszym ciągu przykłada się do procesu produkcyjnego. Swiadczy o tym brak oszczędności na materiałach , przemyslane szczegóły konstrukcyjne i finalnie brzmienie genrowane przez tego niepozornego , malucha. Wszak wystarczy już mu 10 litrowa obudowa zamknięta (15 l to otpimum , przy 20 l spada szybkość i precyzja ,ale poprawia się zejście basu) , żeby konkretnie
rzucić basowym mięsem i pomasować plecy 🙂
–